Geografia w Szkole

Cuda ziemi Ukrainy

Mariusz Meus

Ukraina to kraj, który zaskakuje. Bo czy wiedzieliście, że w Ukrainie jest czynny wulkan? Nazywa się Staruszka (Starunia) i leży 30 km na południe od Iwano-Frankowska, we wsi Starunia; zaledwie 175 km na południowy wschód od Przemyśla (48°41’12,75” N, 24°29’18,18” E).

No dobrze, bądźmy precyzyjni: Staruszka to wulkan błotny, ale za to jeden z zaledwie dwóch, czynnych wulkanów błotnych w rejonie Karpat (drugim jest kompleks wulkanów błotnych we wsi Berka w Rumunii). W całej Ukrainie jest około 50 wulkanów błotnych, z czego większość na Półwyspie Kerczeńskim, obecnie okupowanym przez Rosję. Jest też niezwykle młodym wulkanem, bo jego pierwsza erupcja nastąpiła na początku marca 1977 r., na skutek silnego trzęsienia ziemi w centralnej Rumunii.

Wulkan, swoje istnienie zawdzięcza po części ludziom. W obwodzie iwano-frankowskim prowadzono bowiem wydobycie ropy naftowej oraz wosku ziemnego (ozokerytu). Odwierty doprowadziły do penetracji skał roponośnych przez natlenione wody gruntowe, co zaowocowało ich rozgrzaniem i wydzielaniem się gazu ziemnego, napędzającego aktywność wulkanu Starunia. Także najbardziej malowniczy z kraterów wulkanu – z ogniem, buchającym ze stromego, choć zaledwie metrowej wysokości stożka – to też dzieło ludzi, którzy w jednym z najbardziej aktywnych źródeł gazu umieścili rurę do jego odprowadzania i podpalili go, dla bezpieczeństwa, aby uniknąć jego gromadzenia się i ewentualnej eksplozji.

Sam wulkan jest dziś liczącym ponad 2 hektary polem pokrytym błotem i asfaltem, z którego wypływa kilka, długich na maksymalnie 60 metrów strumieni błotnych. Wulkan ma 8 „kraterów” (stałych źródeł gorącego błota; do tego jest co najmniej 12 okresowo aktywnych źródeł gorącego błota i wód geotermalnych). Niegdyś był on jednak znacznie większy: w najlepszym okresie, stożek błotny osiągnął 3 metry wysokości i 50 metrów średnicy. Wulkan Starunia jest też źródłem wód mineralnych, wykorzystywanych do celów leczniczych.

Ukraina ma długą tradycję obrony przed najazdami barbarzyńców… Dziś wspiera ich cały cywilizowany świat. A dawniej, wspierał ich… smok! Mowa bowiem o jednym z najbardziej tajemniczych i zarazem, monumentalnych obiektów archeologicznych w Ukrainie: Wałach Żmijowych, zwanych też Smoczymi lub Wężowymi; bo i faktycznie, przypominają cielsko olbrzymiego, wijącego się przez pola Ukrainy, zielonego węża. A jest to system wałów ziemnych, powstających od II w. p.n.e. do VII w. n.e. jako umocnienia obronne Sarmatów lub Słowian, przeciwko koczowniczym najeźdźcom: Scytom, Hunom lub Gotom.

Wały Żmijowe to nasypy wysokie na nawet 15 metrów, często mające drewniane rusztowanie w formie skrzyń wypełnionych ziemią lub palisad wzmacniających nasypy. Wały ciągną się kilkoma, równoległymi pasmami przez centralną Ukrainę, ze wschodu na zachód, na długości ponad 2000 km! To właśnie na Wałach Żmijowych w okolicach Kijowa utknęła ofensywa pancerna armii rosyjskiej, nie mogącej sforsować kilkumetrowych wałów i silnie bronionych, nielicznych przerw w tych starożytnych liniach umocnień; jak widać, nadal doskonale spełniających swoją rolę(…)

Pod bezkresnym niebem

Ukraina nazywana jest krajem bezkresnych, złotych pól; pod równie bezkresnym, błękitnym niebem… A gdzie ziemia ukraińska ma najbliżej nieba? Najwyższym szczytem ziemi ukraińskiej jest góra leżąca w paśmie Karpat, najwyższa w Beskidach Wschodnich: Howerla (48°09’36,7271” N, 24°30’00,1364” E).

Góra jest dość łagodnym, kopulastym wzniesieniem, na którego płaskim szczycie można znaleźć kilka interesujących monumentów. Największym jest 4-metrowej wysokości, betonowy słup, od kilku lat pomalowany w barwy narodowe Ukrainy i przyozdobiony przynoszonymi przez turystów flagami Ukrainy. Jest to pozostałość po wzniesionej w latach 30. XX wieku, polskiej wieży triangulacyjnej: drewnianej konstrukcji o wysokości około 15 metrów, w której ażurowym wnętrzu znajdował się masywny słup, zwieńczony znakiem geodezyjnym punktu triangulacyjnego II klasy dokładności.

Dziś, wieży już nie ma, a sam słup ma wyszczerbiony wierzchołek; metalowa płyta wieńcząca słup też zniknęła… Według niedawnych pomiarów satelitarnych, punkt na szczycie słupa ma wysokość 2060,53 m n.p.m. (względem Bałtyku, gdyż poziom Morza Czarnego jest niższy o około 0,5 metra); sam poziom terenu na szczycie jest rozległy i dość płaski, toteż trudno wskazać faktyczną, naturalną kulminację góry – leży zaś na wysokości nieco ponad 2056 metrów.

Po sąsiedzku ze słupem triangulacyjnym możemy znaleźć na szczycie Howerli kilka ciekawych pomników. A wiedzieć trzeba, że najwyższa góra Ukrainy ma ważne znaczenie w symbolice patriotycznej, gdyż co roku, w rocznicę ogłoszenia deklaracji suwerenności Ukrainy – przyjętej 16 lipca 1990 roku, a potwierdzonej referendum o niepodległości z 24 sierpnia 1991 r., organizowane jest uroczyste wejście na szczyt Ukrainy i zawieszenie na nim flagi narodowej (…)

Więcej przeczytacie w artykule Mariusza Meusa „Geograficzne skarby Ukrainy” w najnowszym wydaniu (3/2022) „Geografii w Szkole”.

Foto – Adobe Stock